Autor Wiadomość
marcin
PostWysłany: Czw 14:56, 02 Lis 2006    Temat postu:

w pierwszej klasie podstawowki na lekcji biologii pani mowi:
-dzieci, kto wie, jaki dzwiek wydaje krowa
zglasza sie malgosia
-no prosze malgosiu, jaki dzwiek wydaje krowa?
-muuuu prosze pani - odpowiada malgosia
-bardzo ladnie gosiu, bardzo ladnie. a teraz powiedzcie mi, jaki dzwiek wydaje kot?
zglasza sie grześ
-prosze grzesiu, pokaz jaki dzwiek wydaje kot
-miaaauuuu prosze pani -mowi grzes
-bardzo ladnie bardzo ladnie. a teraz powiedzcie mi, jaki dzwiek wydaje pies
zglasza sie jasio.
pani zacheca - no jasiu, powiedz, jaki dzwiek wydaje pies
Jasio: -na ziemie s*****synu, rece na glowe i nogi szeroko!
marcin
PostWysłany: Czw 14:55, 02 Lis 2006    Temat postu:

Przychodzi Renata Beger do siedziby PiS i spotyka Lipińskiego.
-Ooo, to Renata Beger. Co Pani tu robi?
-Przyszłam reklamować wasz nowy rząd.-
A powie Pani że załatwiamy stołki?
-A załatwiacie?
-No tak.
-Załatwiają!
-I miejsca na listach wyborczych dla rodziny.
-A załatwiacie?
-Załatwiamy.
-Załatwiają!-
I weksle spłacamy.
-I weksle spłacają!
Prawo i Sprawiedliwość. Jak mówią tak robią
marcin
PostWysłany: Czw 14:54, 02 Lis 2006    Temat postu:

Na ulice pod samochód wbiega chłopiec. Kierowca wykazał się nieprawdopodobnym refleksem i uniknął wypadku. Widział to policjant :
- Jest pan świetnym kierowcą, w nagrodę nasza komenda ufunduje panu milion złotych.
- Dziękuję bardzo.
- Czy można wiedzieć na co przeznaczy pan te pieniądze?
- Zapisze sie wreszcie na kurs prawa jazdy.
Żona próbuje uratować sytuację:
- Niech pan policjant nie zwraca na niego uwagi on tak zawsze gada po pijanemu.
Z tyłu samochodu odzywa się babcia :
- Mówiłam, że kradzionym samochodem daleko nie zajedziemy...
marcin
PostWysłany: Czw 14:53, 02 Lis 2006    Temat postu:

Rozmowa małżeństwa:
- Czy koty są naprawdę takie wredne i fałszywe?
- Tak kotku.

Solidarność męska:
Żona do męża (podpitego i spóźnionego)
- Gdzie byłeś tyle czasu?
- U Janka na brydżu.
Żona dzwoni do Janka i pyta:
- Był u ciebie mój mąż?
- Jak to był?!! Siedzi i właśnie rozdaje

Solidarność kobieca:
Mąż do żony (mocno spóźnionej)
- Gdzie byłaś tyle czasu?
- U Ewy na brydżu.
Mąż dzwoni do Ewy i pyta:
- Była u ciebie moja żona?
- Nie
marcin
PostWysłany: Czw 14:52, 02 Lis 2006    Temat postu:

Kierowca został zatrzymany przez policjanta. Kierowca:
- O co chodzi?
Policjant:
- Jechał pan co najmniej 90 km/h w terenie zabudowanym.
- Skądże, jechałem równe 60.
Żona:
- Kochanie, przecież jechałeś 110!
Kierowca rzuca żonie gniewne spojrzenie. Policjant:
- Otrzyma pan również mandat za uszkodzone światła stopu.
Kierowca:
- Nie miałem pojęcia, że są uszkodzone.
Żona:
- Kochanie, przecież miałeś je naprawić wieki temu!
Facet znowu rzuca żonie gniewne spojrzenie. Policjant:
- Zauważyłem również, że nie zapiął pan pasów.
Kierowca:
- Rozpiąłem je jak pan podchodził.
Żona:
- Przecież ty nigdy nie zapinasz pasów kochanie.
Kierowca odwraca się do żony i krzyczy:
- Zamknij się wreszcie!!!
Policjant pyta się żony:
- Czy mąż zawsze tak na panią krzyczy?
Żona:
- Nie, tylko wtedy gdy jest pijany.
M17
PostWysłany: Śro 10:09, 01 Lis 2006    Temat postu: Kawały

- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablice
- Nie
- Jasiu wytrzyj
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce
- Przez ten czas nauczycielka pyta się dzieci:
- Kochane dzieci co byscie napisali na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group